Dziękujemy Ci po prostu za to, że jesteś
za to, że nie mieścisz się często w naszej głowie, która jest za logiczna
za to, że nie sposób Cię ogarnąć sercem, które jest za nerwowe
za to, że jesteś tak bliski we wszystkim,
za to, że jesteś odnaleziony choć bywa, że się gubisz,
za to, że czynimy wszystko dla Ciebie, a jeszcze więcej dzięki Tobie
Za to, że to, czego pojąć nie mogę, nie jest nigdy złudzeniem
za to, że czasami milczysz*. Tylko my - oczytani analfabeci chlapiemy językiem…
(* z tym milczeniem – to już nieaktualne…)
cover - Ks.
Jan Twardowski
Nie wiem jak inni,
ale my gdzieś w nozdrzach czujemy, że lada chwila pożegnamy się z jesienią…
Pożegnania też bywają
piękne...
Z nocy na dzień coraz
zimniej,
pochmurniej z dnia na dzień,
ogołociał, osierociał
świat w tym listopadzie…
ogołociał, osierociał
świat w tym listopadzie…
Już na drzewach zgasła resztka
liścianego złota,
złota jesień utonęła
w chlupoczących słotach.
liścianego złota,
złota jesień utonęła
w chlupoczących słotach.
Już zasypia borsuk w borze,
nasionka - pod ziemią.
Nie ćwierkają senne świerszcze,
w swych kryjówkach drzemią.
nasionka - pod ziemią.
Nie ćwierkają senne świerszcze,
w swych kryjówkach drzemią.
Wszystkie barwy gdzieś przepadły
niby kamień w studnię,
by nie spotkać się przypadkiem
z nadchodzącym grudniem….
Czas goni :)
A ja za nim!