12 lat temu… skończyłam 18 lat – byłam w liceum – i tak jak u
większości nastolatek wszystko kręciło się w tamtym czasie wokół jednego…miłości…
…tak znałam już jegotego… czas pokazał - jedynego…
Dziś po 12 latach zmieniło się wszystko… przybyło obowiązków
- choć wydawało się że ten szkolny jest „męczący” – hmmm …nie był, przybyło
doświadczeń – tych dobrych i tych za którymi nie tęsknię… ubyło jednych (i tu tęsknię)
– przybyli drudzy… ubyło marzeń – bo się spełniły , bo się zmieniły, bo nie
były… przybyły kolejne… z jednego dowodu, namnożyło się całe mnóstwo dokumentów…
a z dwojga nas powstał jeden mały człowiek…
Dziś po 12 latach nie zmieniło się nic… wciąż najważniejsza
jest miłość…
Dziękuję…
za marzeń spełnienia
za miejską dżunglę
i wiejską głuszę (wybrałam to drugie)
za niebo nade mną…
i siłę w mnie…(choć czasem przereklamowaną)
za to, że mogę spędzić z Tobą lata 60-dziesiąte ( do sześćdziesiąte :))
a z Tobą każdy nowy dzień…
…jak już mówiłam nic się nie zmieniło
…od 12 lat
…waga piórkowa
dla niedowiarków (czyli też dla mnie)
12 lat temu...
dziś...
Tak! To ten sam kombinezon! - w te wakacje zamierzam być osiemnastką ;)
…trzy tuziny miłości – czy ktoś to udźwignie?
TAK!
JA!
JA!
Wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin. Zycze Ci aby kazdy Twoj kolejny dzien byl wypelniony radoscia,miloscia i zdrowiem :)
OdpowiedzUsuńps. A uplywu tych 12 lat wcale nie widac :)
Widać widać - w głowie więcej :)))
UsuńSamych wspaniałości kochana!!!Pięknie wyglądasz.Bardzo kwitnąco czarująca mama:)
OdpowiedzUsuńKomplement od równie kwitnącej mamy przyjęty :)))
UsuńKochana, cudowności, żebyś za 12 i 18 lat tak samo wyglądała i była taka sama, bo anioł z Ciebie dziewczyna i na tych zdjęciach przepięknie wyglądasz, wszystko moje ulubione. Szczęścia i spełnienia w każdej dziedzinie życia i pomysłów stos i słońca, uśmiechu i optymizmu;** Mocno Cię z Mikołajkiem ściskamy;*** ps. ja też jestem czerwcowa, cudny miesiąc!
OdpowiedzUsuńAle żem się wzruszyła :))) Kochana nasza dziękuję pięknie - pozdrawiam was ciepło - Maurycy by dodał : "z cialych sił..."
UsuńWszystkiego dobrego i spełnienia marzeń:)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńSamych wspaniałych chwil Wam zycze;) Ty sie nic nie zmieniasz..no nic...ja sie troche zmienilam...z fryzury;p
OdpowiedzUsuńZmiany są i lupki nawet nie trzeba :)))) Pozdrawiam ciepło Halinko :)
UsuńWszystkiego naj najlepszego :)
OdpowiedzUsuńNaj dziękować :)))
UsuńAjć grzeszysz tą figurą:P Kochan spełnienia marzeń jeszcze tych niespełnionych i kolejnych tuzinów miłości!!!!
OdpowiedzUsuńPół tuzina to bym może i przyjęła :))) Buzial!
UsuńAle ty wyglądasz jakbyś ciągle miała 18 lat. Wow, wow ! Wszystkiego najlepszego. Widzę, że jesteśmy ten sam rocznik :P
OdpowiedzUsuńBO TO DOBRY ROCZNIK!!!
Usuńspełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńniech i się ziści :))
Usuńnic,a nic się nie zmieniłaś.
OdpowiedzUsuńczas dla Ciebie jest niezwykle łaskawy.
oby następne, następne... i następne 12 lat było tak wspaniałych.
ps. świetna metamorfoza kombinezonu :)
Dziękuję - szkoda mi go było wyrzucić - i tak pomysł się zrodził :)))
UsuńPotwierdzam, dla ciebie zegar się zatrzymal, nadal młodziutko wygladasz i ta piórkowa waga ;)
OdpowiedzUsuńDużo usmiechu na co dzień!!
Widzisz, jakoś nic nie wchodzi, a chętnie bym coś przygarnęła - znam jedne sposób - ale ciiii:))))
UsuńSpełnienia marzeń i dużo, duzo miłości :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam serdecznie :))
UsuńSamych magiczności życzę. I żeby ten czas zawsze był dla Ciebie taki łaskawy :)
OdpowiedzUsuńJa też mam dziś urodziny, bliźniaczko :) Z tym, że u mnie po trójce z przodu jest jedno oczko więcej.
w takim razie odbijam piłeczkę równie dużo cudowności życzę ::)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBoże... stale zapominam się z grupowego maila wylogować :P No to jeszcze raz:
UsuńMartuś, przesyłam spóźnione życzonka :* A wyglądasz zachwycająco, nie ma co do tego żadnych wątpliwości! :)
Dziękuję bardzo - tym bardziej, że są one podwójne :)))
UsuńPięknie wygladasz. A post wzruszajacy. Wszystkiego co najlepsze dla Was
OdpowiedzUsuńTak w kilku słowach - o rzeczach ważnych :)) Ściskam :))
UsuńMartuś, pięknie wyglądasz i teraz, i wtedy. Mam szczęście, że" z wtedy " też Cię znam. Wpis świetny, trochę przeniósł mnie w te nasze czasy kiedy i ja w wadze piórkowej startowałam :) Kochana wszystkiego co miłością ocieka i w miłość się zamienia.
OdpowiedzUsuńJak się cieszę, że dołączyłaś do blogowego "światka" będzie to niezwykła pamiątka dla waszych szkrabów...A za życzenia serdecznie dziękuję i ściskam mocno :))
Usuńaaaaaaaaaaaa wpadłam w kompleksy!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńtak czy siak STO LAT a przynajmniej 12+ 12+12 +12 tak cudownych jak do tej pory!
AAA nie potrzebnie :))) Dziękuję i pozdrawiam :))
UsuńUwielbiam Cię czytać ! Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :))) Pozdrowienia dla was piękności :))
UsuńSto lat! Niech spełniają się Twoje marzenia!
OdpowiedzUsuńWygladasz niesamowicie!!!! :)
Marzeń nigdy bym się nie wyzbyła - więc - niech się spełnią :))) Dziękuję i pozdrawiam moją ulubioną rodzinkę :)))
UsuńMarta Ty trzydziestką? W życiu bym nie uwierzyła.
OdpowiedzUsuńJesteś piękna i promienna na tych zdjęciach - ślicznie wyglądasz!
Wszystkie najlepszego, dużo radości i jeszcze więcej miłości :)
No trzydziestką, trzydziestką (dobra bo jeszcze się nie oswoiłam) - choć zaakceptował w pełni :)))
UsuńWytłumaczyłam sobie tak:
JA - KONTRA ŻYCIE
3:0
- mundialowo :)))
Piękna kobieto - najlepsze, choć odrobinę spóźnione, życzenia najlepszego:)
OdpowiedzUsuńjak najbardziej cieszą choć nie tak - jak możliwość poczytania cię od nowa :)))
UsuńO masz jak ja przegapiłam ten wpis? Ale, że 12+18 to chyba 25 daje, bo na tyle wygladasz:) Nie wiem czego Ci życzyć, bo z tego wpisu wynika, że masz wszystko o czym marzysz. To ślemy w takim razie całusków moc:)
OdpowiedzUsuń