Kochani rodzice...
Co prawda jeszcze nie wyślesz nam listu (wroć raczej sms-a:) z wakacji...ale twoja radość na babciowych zdjęciach mówi sam za siebie... tak niewiele potrzebujesz do szczęścia....Niemal natychmiastowo odnajdujesz się w nowych sytuacjach., jesteś bardzo odważny i chwilami mam wrażenie, że niczego się nie boisz...(za to mi zdarza się bać, tak zwyczajnie o twoje bezpieczeństwo...) tata mówi , że to zupełnie niepotrzebne....ale w życiu robi się tyle niepotrzebnych rzeczy, że chyba i tak zostanę przy swoim...
Łza szczęścia spływa po policzku gdy szepczesz do ucha: "...mamusiu to był wspaniały dzień...Kocham cię..."
to i rodzice mają urlop :)
OdpowiedzUsuńna długo Wam Maurycy wyjechał?
HA :)))) ONE DAY :))) - można zanucić :))))
Usuńu nas na trzy dni i ryczeć mi się chciało za każdym razem jak babcia słała mmsa:)
UsuńA ile razy się do tego mmsa wraca :)))
UsuńBoskie są te uśmiechy Maurycego :)
OdpowiedzUsuńJak się śmieje - to całym sobą - jak płacze też :))))
Usuńmoi też na wakacjach u babci już trzeci tydzień, tęsknię, martwię się, ale wiem, że to dla nich najcudowniejszy czas
OdpowiedzUsuńU nas to jednodniowa przygoda - ale w przyszłości będziemy ją wydłużać :))) Chyba wszyscy mamy z tych czasów najwspanialsze wspomnienia :))) I chłopcy urosną chyba z 20 cm - w twoich oczach :)))
UsuńDziękujemy :)))
OdpowiedzUsuńOj jakbym wysłała na taki jeden dzień Mikołaja, oj bym wysłała, a po godzinie bym po Niego pewnie wracała - też sobie tak można zanucić;-))
OdpowiedzUsuńznaczy się ze pole magnetyczne :))
UsuńCo byśmy zrobiły bez tych babci?;)
OdpowiedzUsuńJa wciąż mam dwie i syn tyle samo - wiec jest za co dziękować ;))
UsuńMaurycy jest taki podobny do Ciebie:) - jak dwie krople wody tylko kolor włosów inny:)
OdpowiedzUsuńHmmm nie będziemy nic z tym robić :)))
UsuńA moja Natalka tylko mama i tata i siostra, nigdzie się bez nas nie ruszy ;)) O taka jest ;)
OdpowiedzUsuńAle radości w nim jest!
Jeszcze troszkę i się odważy ... Tak, syn bierze wszystko na 100%. - wrażliwiec kochany :)))
Usuń