Nowy sezon 2014- uważam za rozpoczęty
– Matki Ekspe-ratki J z KLUBU MAM EKSPERTEK. spotkały się po
raz pierwszy w tym roku w kawiarni „Figa z Makiem” na warszawskiej Saskiej Kępie. Nota bene przypomniałam sobie jak podczas
„stolicowego epizodu” uwielbiam słyszeć z ust warszawiaków – „Saska kiempa”
Było trochę po nowemu – nowe miejsce,
nowe twarze, zupełnie nowe produkty ale i trochę po staremu – pyszna kawa,
dobry klimat, załączony „gadulec”…
Kiedy jednak udawało nam się ten
gadule wyłączyć (co łatwe nie było) w przerwie (J) mógł zaprezentować
się przedstawiciel danego produktu.
I tak – przerw nr. 1
To przedstawiciel firmy GRANNA, który zaprezentował nam szereg najbardziej popularnych
gier planszowych – zarówno dla małych jaki i trochę mniej małych …My powoli
rozpoczynamy naszą przygodę z planszówkami – pomimo mojej dużej sympatii do
nowości komputerowych – nie uważam aby nie można było połączyć tych dwóch
źródeł uczenia się przez zabawę. Jestem też zdania , że przewaga jaką mają gry
planszowe nad komputerowymi to przede wszystkim możliwość
spędzania/grania czasu wspólnie. Właśnie to wspominam z dzieciństwa – nie
konkretną grę – ale to że graliśmy w nią razem z rodzicami, rodzeństwem…
My jak dotąd spotkaliśmy się z serią Puzlino tej firmy
Ale propozycji w ofercie jest znacznie więcej - i to od 2 -do 99 lat!
Pamiętajmy - nikt z nas nie jest zbyt dorosły na gry planszowe!
Niestety podczas gdy w świecie gier – wiek może nie
mieć znaczenia – w rzeczywistym świecie już ma… przypomniały nam o tym m.in.
przedstawicielki marki NU SKIN.
Przerwa nr.2
To prezentacja innowacyjnych
kosmetyków – jeszcze nie obecnych na polskim rynku - choć to ponoć kwestia czasu…Cóż zapewne nie
będę wyjątkiem – mam dystans – może dlatego, że jeszcze ząb czasu mnie tak
straszliwie nie nadgryzł – choć nie koniecznie mam przecież Mamę która dba
intensywnie o swoją skórę i obie dochodzimy często do wniosków – „Mniej znaczy
lepiej” … Tym razem testy stosowania produktu można było zobaczyć z bliska – 2
wspaniałe mamy (Malwina i Żaneta) udostępniły połowę swojej twarzy do wykonania
jednego z zabiegów przy pomocy produktów NU SKIN.
Gadu gadu … w dzień i...
przerwa nr. 3
przerwa nr. 3
Najprzyjemniejsza chyba tego dnia… O miłości
do drewnianych zabawek pisałam już nie raz (TU)
jednak to co zaprezentowała nam rodzinna firma WOODEN
STORY – to jakby inna kategoria drewna… Zdecydowanie to
produkt którego należy doświadczyć na własnej skórze… doznania dotykowe,
zapachowe i estetyczne – gwarantowane... od samego opakowania - a co dopiero zawartość!
Tik-tak, tik-tak i ostatnia przerwa
nr.4
Na koniec coś bardzo oryginalnego –
choć okazało się i dyskusyjnego…Foteliki CUSHI TUSH, czyli krzesełka do karmienia/siedzenia – producent zapewnia,
że to doskonałe siedzisko, w którym dziecko ma zapewnioną wygodną i
bezpieczną pozycję podczas zabawy lub karmienia, i zapewne jest to cecha
charakterystyczna większości produktów z tej kategorii – nie każdy jednak jest wykonany z ARPRO® (spienionego polipropylenu ekspandowanego) –
materiału ekologicznego i przyjaznego dla środowiska. W procesie
produkcyjnym nie stosuje się żadnych lotnych związków organicznych,
węglowodorów ani innych substancji szkodliwych dla środowiska.
Jestem bardzo ciekawa opinii koleżanek jak się będą sprawowały te foteliki. My przyjrzymy
się bliżej CUSHI TERM –
czyli termoopakowaniom - w sam raz na wiosenne
wyprawy J
I tym oto sposobem – matki się
wygadały a przerw starczyło na wszystkie prezentacje…
Układ INEALNY ;)
Dziękujemy J
:)))) No przypomniałam sobie:))))
OdpowiedzUsuńNie ma to jak wspominki :)
UsuńJejku, jak mi jesr przykro, że tak daleko do tej Wawy mam ;(;(
OdpowiedzUsuń:((
UsuńJa myślę, że jeszcze się Poznań do nas uśmiechnie :)
UsuńAh.. ale Wam fajnie :)
OdpowiedzUsuńgarść fajności-nowości - zawsze potrzebna
Usuńależ czekam na kolejny odcinek tego sezonu:D
OdpowiedzUsuńmoże będzie hitem :))
UsuńJakoś nie nagadałam się z Tobą i z Hanią dlatego z niecierpliwością czekam na kolejne spotkanie:)
OdpowiedzUsuńja też;-)
Usuńkoniecznie trzeba będzie nadrobić :)
UsuńKlocki drewniane mnie zauroczyły! Choc gry planszowe też lubimy, a krzesełko, ciekawa jestem opinii, choć nam już nie potrzebne, mimo, że wciż karmie Natalkę mamy swoje sposoby ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się podczas spotkania WOODEN STORY - zauroczyło chyba nas wszystkie :) A krzesełko bardziej jest przewidziane do samodzielnego karmienia....
Usuń