To była niedziela w 3D* – więc powiało grozą …
(*– czyli Dzień Dino Dziadków)
(a tak naprawdę mimika wywołana przerwaniem zabawy na zjeżdżalni
która wiadomo – znacznie ciekawsza niż podniebienie dinozaura…)
tak, więc groźnie było tylko przez chwilę …
później nastąpiło oswojenie…
z pomocą Taty
Mamy
oraz Dziadzi i Babci
nawet mama skusiła się na przejażdżkę….
i dała się spróbować…
cóż oswajanie takich gadów wyczerpuje
ale siły szybko wracają i pałeczkę przejmuje tata…
lekcja historii (cytat taty „choć synku poznasz ciocię i
wujka”…)
Apogeum szczęścia – plac zabaw – no uwielbia ;))))
I przejażdżka z dziadziusiem ciuchcią – tyle radości dała –
że była bezcenna – gorzej było wysiąść – bo jak to tak, że już, że 3 kolejki nie będzie ;))))
...obowiązkowo przypominasz niedzieli w 3D :);)
Prawdę mówiąc na 3D się nie skończyło ale o tym następnym razem…
;))))
Polecamy 3D!
Pozdrawiamy ;)
My jeszcze tam nie byliśmy, bo niektórzy odradzali nam to miejsce, że rewelacji nie ma.
OdpowiedzUsuńZ waszej relacji wygląda, że jest inaczej:::?
Ja właśnie tak myślałam, i ciągle odmawiam rodzicom (to ich pomysł) i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona - bo całość jest profesjonalnie zorganizowana - bilety wstępu w przystępnej cenie (chyba 12zł) za Maurycka nie płaciliśmy - myślę że zarówno starsze dzieci (park linowy) jak i młodsze (duży plac zabaw) + oczywiście dinusie - powinny być zadowolone... a poza tym fajne miejsce wypadowe - bo blisko - Biskupin i Wenecja :) (aaaa mowa o Rogowie:))))
UsuńJaaaaakie dinozaury ? Czy to Inwałd czy może przegapiłam zdanie o miejscu dinolandu <3 ? Jak Inwałt to następnym razem czekamy na wizytę u nas bo to blisko ! :)
OdpowiedzUsuńKochana - cacynkowe zaproszenie zawsze :))) - ale niestety to Rogowo :)))) - http://www.zaurolandia.pl/
UsuńFantastyczne są dinusie, co nie? :D My jeszcze przed ślubem byliśmy raz w Łebie i raz w Rogowie! Super zabawa! A co dopiero z dzieckiem!! :D
OdpowiedzUsuńA bo my duże dzieci :))))) Dla mnie te wielkości są niesamowite :)))
UsuńMy tam byliśmy....Dinusiom w pyski zaglądaliśmy...ba nawet kolega ma zdjęcie jak go Dinuś po plecach łapie...ale dawno to było bo jeszcze Wikusia wtedy w brzuchu się rozpychała:))))
OdpowiedzUsuńTeraz pewnie by biegała pomiędzy tymi gadami :)))
Usuńsuper miejsce klimat i Wy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
annaslaweta.blogspot.com
dzięki wielkie :))
UsuńAle mieliście wycieczkę genialną! :)
OdpowiedzUsuńTak, byłam pozytywnie zaskoczona :)))
Usuńmogę się założyć, że największą frajdę miał w pociągu:))
OdpowiedzUsuńInstynkt mamy nie zawodzi :))) wyjść nie chciał - płaczem się skończyło.... ale nie spodziewał się że jeszcze tego samego dnia zobaczy całą masę ciuchci ;)))))
Usuńfajowo - ja polecam park dinozaurów w łebie
OdpowiedzUsuńPewnie przy okazji pobytu nad morzem kiedyś się skusimy - odwiedzałam stronę i widziałam mnóstwo atrakcji :)))
UsuńMusimy i my podobny park odwiedzić...
OdpowiedzUsuńPo Waszej relacji widać,że warto....
Sądzę, że wy szczególnie bo możecie sobie już nawet porozmawiać o tych gadzinach :)))
UsuńMarta, wygladacie bosko! Jesli sie nie mylę, to dziadzio to Twój tato?.??? Jesli nie, to wyjątkowo do teścia jesteś podobna... Super atrakcje! Gdyby Mila była większa..... Ale juz niedługo:-))))
OdpowiedzUsuńTak tak to mój papcio :)) ja córunia tatunia jestem :))) nawet się nie obejrzysz a będzie się wdrapywała na zjeżdżalnie i inne gady :)))
UsuńJakie dinozarłyyyyyyyyyy! :D Fajowe, zazdroszczę wam bardzo! :)
OdpowiedzUsuńI całkiem niegroźne :)
UsuńZawsze jak do Was wejdę, to widzę taką dawkę MIŁOŚCI, że często odbiera mi mowę i nie wiem co napisać:))
OdpowiedzUsuńCudni jesteście i tyle!
P.S. Fajowe oksy!
chyba się zarumieniłam...Oksy to sposób na chmury :))
UsuńAch! Ile w Was radości! Piękne zdjecia ;)
OdpowiedzUsuńPociągi zawsze powodują radość :))
Usuńoj...to daleko od Nas
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce na spędzenie czasu.Myślę,ze nawet z teściami bym tam wytrzymała;D
Pięknie wyglądasz Mama!
Miejsce naprawdę polecam :)) Rodziców także... :)
Usuń
OdpowiedzUsuńWitam, chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału w kilku naszych zabawach.
W jednej do wygrania są bardzo fajne gadżety z bajki Uniwersytet Potworny (bluzeczka, torba sportowa, przybory), w drugim jest możliwość przetestowania ciekawej gry edukacyjnej dla dzieciaczków, trzeci jest konkursem fotograficznym w którym można wygrać śliczny i mięciutki ręczniczek, poduszeczkę lub apaszkę.
Nie chciałabym nadużywać Waszej cierpliwości i nie wkleje linków, ale jeśli jesteście zainteresowani, którąś z wyżej wymienionych zabaw to zapraszam na mój profil do bloga "Babylandia". Po boku są banerki konkursowe, więc łatwo trafić na to co Was ciekawi. Jeżeli jednak nie jesteście zainteresowani to z góry chciałabym bardzo przeprosić za tę reklamę...
Pozdrawiam cieplutko
Marta
Dziękujemy za informację, może skorzystamy :)
Usuńfajowe :)
OdpowiedzUsuńDzięki piękne :)
Usuń