poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Evviva l'arte chodnikowa!


Atrament i kreda

Wzdychała kreda: „Wciąż jestem biała,
Nie chcę być biała!…” No i – sczerniała.
Jęczał atrament: „O, losie marny,
Wciąż jestem czarny, kompletnie czarny,
Jak gdyby we mnie kto smołę przelał.
Nie chcę być czarny! Dość już!” I zbielał.
W szkole straszliwy zrobił się zamęt:
Ładna historia! Biały atrament!
Któż go na białym dojrzy papierze?
Nikną litery i kleksy świeże,
Nie zda się na nic wypracowanie,
Gdy z liter nawet ślad nie zostanie.
Zbladł nauczyciel i bladolicy
Przez chwilę z kredą stał przy tablicy,
Lecz nic napisać na niej się nie da:
Czarna tablica i czarna kreda!
Jak tu rozwiązać można zadanie,
Gdy cyfr odróżnić nikt nie jest w stanie.
Rzekł nauczyciel zakłopotany:
„Dziwne to, bardzo dziwne przemiany!
Kreda jest czarna, atrament biały…
Wiemy, kto robi takie kawały!”
Mówiąc to palec przytknął do czoła,
Gorącym spojrzeniem powiódł dokoła
I mnie, choć ja się winnym nie czuję,
Ze sprawowania postawił dwóję.

J.Brzechwa.

a oto nasze credo:











 

 "Mamo ja idę się przedstawić a Ty ani kroku dalej!"


Polecamy sztukę chodnikową!
MY-Krawężniki :)))


środa, 24 kwietnia 2013

A jak Artysta


  
Czyżbym miała pod  swoim dachem małego Artystę?

Artysta – osoba tworząca (wykonująca) przedmioty materialne, lub utwory niematerialne mające cechy dzieła sztuki. (źródło -Wikipedia).

- Czy tworzy?
- Ależ oczywiście, tworzy!






- Czy coś oprócz tego?
- Hmmm, sama nie wiem, czy to ważne ale biorąc pod uwagę,
że artysta to często także
  
…człowiek oświecony…


…mający własny styl…


..oczytany…


….człowiek któremu wiedza sama wchodzi do głowy…



…w swej twórczości nie znający granic…


…i zawsze znajdujący czas na chwile zadumy …


…to chyba
taki unikat NAM się trafił ;)))


poniedziałek, 22 kwietnia 2013

„Parkour” - czyli PARK=COOL



Nie tylko trawka, drzewka i kwiatki budzą się z długiego letargu – także zwierzęta czekały z utęsknieniem na „cieplej”  - mamy kilka zaprzyjaźnionych egzemplarzy z tego gatunku więc musieliśmy się z nimi przywitać tej wiosny ;))

...ale najpierw był parkour…


Oczywiście musiałem zaliczyć scenę... 
A następnie sprawdzić co słychać u znajomych...i troszkę ich podtuczyć...





Wśród nich nie mogło zabraknąć ulubieńców – których Maurycy uplasował (słusznie zresztą) jako rodzinkę ulubionego renifera Rudolfa – mowa o Danielach – coś mu tylko nie pasowało, że nie mają czerwonego nosa ;)


Małe podziękowanie :)


Po wyczerpującym popołudniu – można było trochę pogwiazdożyć….

  
Z powagą zimnego łokcia…


I luzemmmm cwaniaka ...


 Jeszcze nie raz tej wiosny zaparkourze :))))


czwartek, 18 kwietnia 2013

"Ale to już było..." - odcinek 4

Mała przerwa w nadawaniu - (czasami tak bywa kiedy mecze transmitują - tym razem był to mecz sezonu WIOSNA - ZIMA - 1:0)

Przyszła i pokolorowała rzeczywistość...




Spotęgowała pragnienie (Tata, Mama i Ja - kolejność celowa)


Kulturalne także...

"Układ zamknięty" reż. Ryszard Bugajski
 "Układ zamknięty" reż. Maurycy.M.

I narobiła ochoty na deserowanie...






...jednym słowem, mamy apetyt na więcej!