Nie udało się po
dobroci z tą WIOSNĄ – więc uznaliśmy, że trzeba zmienić strategię i …PRZEBIĆ ŚNIEG! ;)
„Mam niespokojny
charakterek
kiedy wiosenny czuję wiaterek
wtedy nie bacząc, że jeszcze śnieg
rozpoczynam ku słońcu bieg.”
kiedy wiosenny czuję wiaterek
wtedy nie bacząc, że jeszcze śnieg
rozpoczynam ku słońcu bieg.”
"Bywa, że zdarzy się "Bachhhh" ale dopnę swego choćbym miał wejść na dach... "
Zadanie wykonane –
ŚNIEG PRZEBITY!
Zdziwieni?
To nie koniec. Przebiję
jeszcze nie jedno!
WIELKIE JOŁ!
Hahahaha ale się uśmiałam!
OdpowiedzUsuńMaurycy to prawdziwy podróżnik, a z jakim skutkiem przegania zimę! klasa! <3
Przeganiacz (nie)pospolity :))
Usuń:D
OdpowiedzUsuńNic nie mówię, ale 11 kwietnia i tyle śniegu.. to powinno być karalne ;)
Najwyższy wymiar kary - bezwzględnie :))
UsuńNo to teraz ta wiosna musi przyjść:))))
OdpowiedzUsuńMusi - bezwzględnie :)
UsuńFajny chłopczyk z niego!:)
OdpowiedzUsuńA u nas już czuć wiosnę, a po śniegu ani widu ani słychu:))))
uwierzycie?? 14 stopni!:D
Zazdraszczamy ;)
UsuńAle sobie fantastycznie radzisz z tą zimą ! Super ! Teraz wiem dzięki komu mamy wiosnę:D
OdpowiedzUsuńOrder za zasługi :))
UsuńJoł Joł przystojniaku :)))))) Zawsze mi się marzył chłopczyk, żeby go tak cudownie ubierać :D
OdpowiedzUsuńA mnie dziewczynka aby ją tak cudnie ubierać :)))
UsuńKolor nam był potrzebny :)))
joł joł! i powiedz tej zimie, żeby przyszła dopiero na Boże Narodzenie!
OdpowiedzUsuńZaklepane!!! ;)
Usuńrany! u Was jeszcze tyle śniegu? u nas dziś prawie 20 stopni :)
OdpowiedzUsuńSię gra się ma :)))
Usuńjoł, joł Maurycy!
OdpowiedzUsuńpasujesz do mojej Emilki ona bansuje w aucie ;)
Oczyma wyobraźni widzę tą dwójkę w kabrio, w okularze oczywiście :))))
UsuńPrzebijanie śniegu podziałało! Dzisiaj było pięknie! DZIEEĘ-KUUU-JEEEE-MYYYY Maurycy! :*
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość :))))
Usuńwspominałam że lubie do Was zaglądać, nie? no to wspominam :D
OdpowiedzUsuńNiezmiernie nam miło :))
UsuńEch Ty krolewiczu... Boski jestes jak nie wiem..sama radość z ciebie bije... Chyba oo mamusi :)
OdpowiedzUsuńBabcia tak na niego mówi i Maurycy jej daje buziaka wtedy :))))
UsuńI bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńKoniec z tym śniegiem!
Maurycy- cudny chłopak!
Zgadzamy się w 100%!
UsuńA u nas dziś wioosnaaaa- przylazła późnym popołudniem:D
OdpowiedzUsuńLazla lazła - ""powsinoga" :)))
UsuńDzisiaj było słonecznie. Jej, żeby takie zdjęcia musiały się pojawiać na blogu w połowie kwietnia,,,,,,,śnieg w środku wiosny........
OdpowiedzUsuńOj chyba na szczęście ten krajobraz na wymarciu :)))
UsuńGif <3 ! Taki extra ! Uwielbiam wasze posty ! :) Zapatszzzam się zawsze na długi czas ! :) Rewelka :)
OdpowiedzUsuńTakie oczy jak twoje to mogą nie spuszczać z nasz wzroku :)))
Usuńhahaha uwielbiam te wasze przygody:))
OdpowiedzUsuńZapewne będzie ich jeszcze kilka/kilkanaście :))))
UsuńPozdrawiamy ;)))
jak on fajnie na tym śniegu wygląda!!! pozdr i zapraszamy na nowy post :)
OdpowiedzUsuńOj fajnie - ale na szczęście i my mamy już inne tło :)))
OdpowiedzUsuń