On "SIAM"!
Więc i ja nie mogłam być gorsza...i SIAMA wszytko przygotowałam...
Aby sobie SIAM mógł gości zaprosić, nakarmić i napoić a na koniec ogołocić ze Skarbów
jak na PIRATA przystało!
jak na PIRATA przystało!
SIAMA ROZKOSZ SIĘ TAK SPEŁNIAĆ :)
SIAMA nie wiem skąd się CHCE ;)))
cudownie!
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńStarałam się ....
Usuńurodzinki cudne!
OdpowiedzUsuń100 lat dla 2-letniego Maurycego :*
Dziękujemy podwójnie ;)))
UsuńPięknie Ci wyszło "siamo" :)
OdpowiedzUsuńMusze jeszcze poćwiczyć z siamo praniem i siamo prasowaniem :)))
Usuńależ cudnie! uwielbiam takie dopracowane imprezy!
OdpowiedzUsuńzapachniało komplementem - dziękuję :)
UsuńOgromne WOW!! Zdolna z Ciebie piratka! :D
OdpowiedzUsuńA ja nadal jestem pod wrażeniem Maurycego - cudny z niego chłopak! :) No ale mama też niczego sobie hihi :P
Dziękuję kochana - szerokości na drodze i wspaniałej pogody - wam i sobie życzymy :)))
Usuńz miłości :D Pięknie wyszło!!!
OdpowiedzUsuńonly love :)
Usuńależ cudownie!
OdpowiedzUsuńmoże zorganizujesz Kubusiowe urodziny Emilki? ;)
Jestem na tak - znam jegomościa - może nawet jakiś autograf trachnie :)))
UsuńSIAMA ! SIAMA !
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło kochana, jesteś bardzo organizacyjna mamusią...
To musiały być urodziny!!!
Buziaki dla głównego bohatera!
Schlebiasz mi - ale coś w tym jest, że jak coś organizuje, to muszę mieć poukładane w głowie, co i jak, następnie na kartkach a później uwielbiam skreślać lub stawiać ptaszki :)))
Usuńjejku cudowne, przed nami te "pierwsze" i już mamy tremę:)
OdpowiedzUsuńTo wspaniale, wszystkiego naj, a trema zupełnie nie potrzebna - dzieci oczarowują wszytko :)))
UsuńZ miłości ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńI mogło tak być :))) bom zakochana po uszy :)))
Usuń