wtorek, 1 października 2013

Cytryna&Limonka


Okres grypy i przeziębień - daje w kość?
Nie nam! (znając życie, to do dziś - bo tak to już jest, że jak się człowiek pochwali...;)

Ameryki nie odkrywamy - 
TYLKO KWASY ZAŻYWAMY*
 (*kwas askorbinowy) 

WITAMINA C

(chemia się kłania - kto lubił równania? :))))
I tak się nie kwasimy...


tylko z powagą większą...


lub mniejszą...


ostrzymy zęby...


i bierzmy sobie do serca 
Kochanowskiego,
 że
,,,
ni dobre mienie,
czy perły, kamienie,
nawet wiek młody
czy dar urody, 
 ,,,

nic nad ZDROWIE!

A że uśmiech to zdrowie - to i trochę dla Wszystkich...

"Ani limonki ani cytrynki nie znalazłam..."

Chętnych na Limonkę lub Cytrynkę - odsyłamy TU






20 komentarzy:

  1. taką cytrynkę i limonkę można jeść łyżkami i się nie krzywić :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteście w tych kolorach cudnie optymistyczni !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Po ten uśmiech tu przychodzę właśnie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój komentarz przypomina mi czemu założyłam to miejsce :) D

      Usuń
  4. Ale u Was wesoło i czapy kolorowe!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne czapy :) Matiemu w czapkach ładnie, więc pewnie pędem nabędę, natomiast ja... no cóż... pozostają kaptury :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaptury tez są fajne :))- i proszę mi tu nie przesadzać - ładnie, ładnie :))

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. I u nas październik rozpoczął się rybkami tranowymi :)

      Usuń
  7. Ja poproszę i limonkę i cytrynkę! :)
    [a w myślach aż się skwasiłam!] :)))))))

    P.S. Jakim body i na jakim obiektywie strzelacie takie 'soczyste' fotki? :)

    OdpowiedzUsuń

Za komentarze dziękujemy w krótkim czasie się pewnie zrekompensujemy :)