„Chmurka”
Raz pewna chmurka taka zła była,
że aż się cała szara zrobiła.
Z tej złości iskry się z niej sypały
i błyskawice z nieba spadały.
Huczała, buczała
tak głośno aż strach...
- No nie złość się chmurko...
Lecz ona...Błysk! Trach!
Na koniec już taka zmęczona była,
że tylko oczy mocno zmrużyła.
I wtedy na ziemię kapać zaczęły
łezki co z oczu jej wypłynęły.
/Edyta Matłosz/
I tak chlapu chlap, kap kap kap...
....prosto na głowę...
Jak widać…zachmurzyło się ostatnio u nas…ale to na pogodę ;))) ducha ;)
Tak sobie pomyśleliśmy, że od chmurki zaczniemy – i od czasu do czasu (step by step) będziemy pokazywać nasze hand-made J
- obrazek - „ŚAMI”
- czarna chmura - „ŚAMI”
- jeansowa chmura - „ŚAMI”
- Bluzeczka i komin – HonsiuMisiu
O tak tak..jestem za tym żebyś pokazywała co Wy tam "SAMI"jeansowa chmurka BOSKA..mam słabość do chmurek...:))))
OdpowiedzUsuńMiło, że się podoba - I u nas słabość do obłoczków jest nagminna :)
Usuńjeansowa chmurka jest boska :)
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć, pozdrawiamy :)
Usuń:) Bardzo ladny chmurkowy pokoik :)
OdpowiedzUsuńPomponiki też uwielbiamy :)))
UsuńJejuniu, ale Wy zdolni jesteście ! Tyle rzeczy ŚAMI zrobiliście:)
OdpowiedzUsuńCo dwie głowy i cztery ręce to... dużo się dzieje :)))
Usuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńcudne włoski.
mój Wit już ma pazia :)
Paź - to jedna z moich traum z dzieciństwa :)))
UsuńPiękne te Wasze chmurki i wszystko ŚAMI :) Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńTakie samoluby :)))) Pozdrawiam ciepło :)
UsuńJak Maurycy sie usmiecha to jest tak bardzo do Ciebie podobny!!!!
OdpowiedzUsuńPiekny ten Wasz chmurkowy pokoik !
Uśmiech to druga dusza :)) A to moja najbratniejsza dusza na świecie :)) Pozdrawiam was moi mili :)))
Usuńpięknie!!!!!... ten dywan jest na mojej liscie zakupow :) pokarzecie cały piękny pokoik Maurycego ?
OdpowiedzUsuńDywan nas przyciągnął więc go zabraliśmy :)) Pokoik jest póki co tymczasowym rozwiązaniem, mamy nadzieję, że już najbliższe miesiące przyniosą zupełnie nowe...
UsuńCudnie :*
OdpowiedzUsuńDziękować :)
Usuńkreatywna i zdolna mama z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńRodzicielstwo daje mi dużo motywacji :)
UsuńJestem pod wrażeniem :-)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękujemy :)
UsuńTo że Śami to szacun ale jaki Rycerzyk jest przeuroczy :D
OdpowiedzUsuńNadrabiacz Minkowy NUMER1 :)
UsuńTakie bym chciała wszystkie pochmurne dni;-) Mama jesteś bardzo zdolna!
OdpowiedzUsuńTaki pomysł na niepogodę :))) - trzeba coś na śnieg obmyślić :)))) Pozdrawiam was cieplutko :))
UsuńCudowne te chmurki, pełen profesjonalizm, w ogóle nie powiedziałabym, że robiliście ŚAMI :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komplementy - i z innej beczułki: Kasiu ja tak się cieszę na wieść nową (ty wiesz) ;)))
UsuńŚwietny pomysł!!! Trzymam kciuki za wenę twórczą :) I to zdjęcie, na którym Mauryś leży na jeansowej chmurce, podusi w szkocką kratę i patrzy prosto w obiektyw jest po prostu genialne!!! Niesamowicie realne ujęcie - jakby patrzył prosto w oczy :*
OdpowiedzUsuńOn tak potrafi - czarować (naprawdę jestem obiektywna) :))))) Trzeba uważać :))))
Usuńbardzo,bardzo Nam się podoba:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy mocniachno :)
Usuń"Pochmurna" z was rodzinka :)
OdpowiedzUsuńTak, tak ale tylko w takim rozumieniu :)))
UsuńA ja znowu się zachwycam wami strasznie. No jak ty to robisz, że nie dość żeście tacy cudni to jeszcze te rzeczy cudne i wpis cudny!!!
OdpowiedzUsuńCudownie to jest czytać takie komentarze:) Chce się bardziej :)
UsuńCo z tego, ze sie zachmurzylo, jak w środku maurycowe słoneczko:-****
OdpowiedzUsuńA mi się marzy Majowe słoneczko - choć Mauryckowego nie oddałabym za nić w świecie :)))
UsuńFantastyczne te Wasze chmury!
OdpowiedzUsuńMerci
Usuńajjj! przepiękna ta dżinsowa chmurka <3
OdpowiedzUsuńaż by się chciało na niej... odlecieć! :))))
Właśnie nam się to czasem zdarza i sny jakieś takie bardziej bajkowe :)))
UsuńPrześlicznego masz synka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - niech i w główkę trochę pójdzie :))
Usuń