sobota, 19 kwietnia 2014

ALLE-wiele



Tegoroczne - znacznie bardziej świadomie- wiec nie obyło się bez pytań.... o jajka, zajączki, rany (wcześniej wystarczyło "ku-ku")...

Tegorocznie - znacznie bardziej pracowicie - w domu i przedszkolu -  wielu działaniom brakuje jeszcze precyzji - ale to jest w tym najpiękniejsze - te niedorobienia, niedomalowania...
















O kilku dni...wspomagało nas także krótkie opowiadanie - na dobranockę... 

Wiosenne słońce promykami budzi zaspane wierzbowe kotki, czesze i suszy im futerka, mówiąc, że pierwsze muszą się obudzić i wstawać, bo niedługo jest Wielkanoc. Następnie słońce powędrowało dalej i zobaczyło jajko. Postukało w nie i przygrzało. Z pękniętej skorupki wyszedł mały kurczaczek. Słońce wysuszyło mu piórka, uczesało czubek i przywiązało mu czerwoną kokardkę. Powiedziało, że kurczątko musi zdążyć na Wielkanoc. Słońce popatrzyło na zieloną trawę i ujrzało śpiącego zajączka. Złapało go za uszy i obudziło. Jemu też oznajmiło, że zbliża się Wielkanoc, a bez niego nie byłoby świąt. Słońce poprosiło zajączka, aby pilnował kurczątka, a samo poszło obudzić baranka z dzwonkiem na szyi i przyprowadziło go do zajączka, kurczątka i wierzbowych kotków. Gdy słońce wszystkich już obudziło bazie radośnie zaszumiały-To już święta, święta, a słońce wszystkich głaskało i zapraszało na  śniadanko...

W Mauryckowym koszyczku wielkanocnym nie zabrakło "pszepysznego lubisia" - który zresztą po powrocie do domu został skonsumowany... na pytanie dlaczego - jest tylko jedna prawidłowa odpowiedź: "musiało tak być..."

Lubisie znikają a zajączki kicają...Taka prawidłowość...tak ja ta, że jutro zabrzmi Alleluja...
Może i dobrze, że niektóre rzeczy - pozostają constans...








4 komentarze:

  1. Kochani pięknie u Was, jak zwykle.
    Wesołego Alleluja!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesołych kochani!!!!:*
    A niuniek już jest taki duży i taki przystojny <3:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do wielkości - to łapie się na tym - gdy próbuję go podnosić :)))

      Usuń

Za komentarze dziękujemy w krótkim czasie się pewnie zrekompensujemy :)