poniedziałek, 5 sierpnia 2013

" Ale to już było..." - odcinek 7

Czekaliście? - to dobrze - chłit marketingowy - co byście się stęsknili :)))

Generalnie - G - G jak Gorąco...
i Z - jak Zamknięte

Zamknięte Kino...


Zamknięty most...



Zamknięte zwierzątka...




Nudy...


Na szczęście placu zabaw nie zamknęli...


i budki z logami też nie :)))



Słońce świeci bezustannie...


Owocowy Raj dobiega końca...





...tym bardziej, że trzeba się już wspinać coraz wyżej...

 
i wyżej...


i tak

góra:)


dół:)


...za to obiadowe szaleństwo trwa w pełni...


Przez te upały jedynie wieczorami  można  trochę odetchnąć ...

....najczęściej na bicyku...



(najpierw nabroi)


(a potem przeprasza)

 
...lub patrząc np. na skaczące pasikoniki...




...po wszystkim należny nam się kąpiel (chłopięca oczywiście) :)))


A zamiast wieczornej bajki - marzenia o podróżach dla małych i dużych...


Kochany obieżyświat ...


A później to już tylko
AAA
kotki dwa...


 Do następnego :)
Upalnego ...




30 komentarzy:

  1. Jak to jest, że bywamy w tych samych miejscach, a się mijamy? Bo myśmy i u zwierzątek byli niedawno, i na mostku, i nawet przy starym kinie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ jestem głodna... na owoce też!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Na pewno mniej niż u Was Kochani :))) Co dwie dzieciny to nie jedna :))) Cień i wiaterek z bryzą przesyłamy :)))

      Usuń
  4. Bosko.. Reklama hm nam sie trafiła... Mam nadzieje, ze zapłacili Wam grube miliony za najcudowniejszego modela pod słońcem:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i od tej pory są niewypłacalni...choć Maurycy preferowałby wynagrodzenie w "liodach" (tak nazywa lody)...

      Usuń
  5. Podobnymi się fotka z ciuchcią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale mały ma cudne włoski, wygląda jak laleczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) częściej zwracają się do niego ONA - niż ON :)) ale to miłe i zabawne....

      Usuń
  7. jakie swietne sandałki synuś ma sa booskie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie u Was, zresztą jak zwykle, Słodziak Wam rośnie, że hej!

    OdpowiedzUsuń
  9. Sandały boskie....a truskawki mamy takie cąłoroczne....tzn owocują aż do pierwszych śniegów....:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mama moja kochana kupiła w tym roku pnąca całoroczną z myślą właśnie o Maurycku - ale nie ma za wiele owocu...

      Usuń
  10. Historia świetna! Lubię foto-posty ;) Szczególnie jak są takie kolorowe jak Wasze!

    OdpowiedzUsuń
  11. jest tak gorąco, że się rozpływam, więc tym samym idę na łatwiznę i obiadu dziś nie będzie...a Ty kusisz taki pysznościami:P No wiesz:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Wasze zdjęcia są prawdziwe, piękne. To samo życie, ciepłe i dobre chwile.

    OdpowiedzUsuń

Za komentarze dziękujemy w krótkim czasie się pewnie zrekompensujemy :)