piątek, 30 sierpnia 2013

The new planet



W ubiegłym roku przywitał nas na Helu widok tęczy - cóż nie tylko Babcia i Historia lubią się powtarzać...tym razem nie na niebie a na lądzie...

Zupełnie niespodziewana atrakcja - trochę zmęczeni podróżą i całym dniem nie mogliśmy zrezygnować z naszego rytuału - mianowicie morze zobaczyć trzeba dnia pierwszego i zanurzyć palucha choćby jednego ... 

Po kilku tęczowych krokach/podskokach - siły wróciły - podwojone... 














c.d.n.
Hellu ci u nas dostatek, proszę się przygotować na wciąganie - 
skutków ubocznych jak na razie brak.

31 komentarzy:

  1. niezły czad!
    a Twoje getry (i nogi :)) marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czadowo! Chcemy nad morze! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow...getry miałam takie kupić ale stwierdziłąm że nie będę papugowac)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tam papuga zawsze druga :))) Nie mam nic przeciwko - liczy się wygoda :)))

      Usuń
  4. Ale czadowo! Do domu bym takie coś chciała tylko chyba bym nie upchnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudownie, ile zabawy, chyba nie tylko dla syna;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście - ja zawsze wierny kompan wszelkiej zabawy :)))

      Usuń
  6. Leginsy boskie!!! Twój synek ... cudo!
    Niezła mieliście zabawę!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najfajniejsze było to, że zupełnie niespodziewanie :)))

      Usuń
  7. Woow ale tu wesoło :)

    http://majowa-mama.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. kolorowo- odlotowo ! :)

    nie pijecie za dużo RedBulla? :)
    buziakiii! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam. jest tu tak pięknie, wesoło i ciekawie że po pierwszej wizycie zostajemy na zawsze :)
    zapraszam do nas
    http://majowa-mama.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za zaproszenie, miło nam bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  11. Z przyjemnością obejrzałabym wasze stylizacje, bo wyglądacie fantastycznie na tych zdjęciach, więc proszę o post z nadmorskimi stylizacjami. Czy możesz polecić jakies fajne miejsce noclegowe na Helu?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm post z nadmorskimi stylizacjami - daje do myślenie :))) Jeśli chodzi o noclegi to polecam:
      PENSJONAT LAGUNA, WILLE DUNA, i kilka prywatnych (ale to na priv.) - i oczywiście zależy, czy z dzieckiem czy też nie :))))

      Usuń
  12. Ale kolorowo! zabawa na całego:)) po prostu super, tak trzymajcie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Łooooooooo ale radocha! :))))))

    OdpowiedzUsuń

Za komentarze dziękujemy w krótkim czasie się pewnie zrekompensujemy :)