Jeszcze nie zupełnie codziennie, – bo w trakcie urlopu – ale
już zdecydowanie PO...
Zostaną piękne wspomnienia uwiecznione na fotografiach oraz
smaki i zapachy zapisane zmysłami.
Tuż przed samymi świętami wpadłam w „lekką” złość, gdy codzienne czynności nagle zaczęły zajmować 3x więcej czasu – korki, tłok, masa ludzi, – ale dziś troszkę mi żal, że święta tak szybciutko upłynęły...
Cóż SHOW MUST GO ONE...
Tuż przed samymi świętami wpadłam w „lekką” złość, gdy codzienne czynności nagle zaczęły zajmować 3x więcej czasu – korki, tłok, masa ludzi, – ale dziś troszkę mi żal, że święta tak szybciutko upłynęły...
Cóż SHOW MUST GO ONE...
...Maurycy w dzień wigilii był zjawiskowo spokojny – spasał się
na medal – a kolacje były dwie – tym większy medal dla niego.... Padł o jakiejś 22: 20 – szczęśliwy w swoim łóżeczku...
Opłatek mu nie smakował – za to pierniki TAK! Ja natomiast zajadałam się barszczem
z uszkami i „makiełkami” – te wprost uwielbiam - ale muszę się dzielić z mężem bo też jest ich amatorem...
Mikołaj zadbał o wszystko – mamy, czym się bawić i mamy, co
na siebie odziać;)
Ja wzruszyłam się niesamowicie, gdy po akcji mikołajowej –
pod choinką – mój mąż – poprosił mnie na „słówko ” – i wręczył mi jeszcze jeden
prezent z zastrzeżeniem, – że to od syna dla mnie – i, że może kiedyś przekaże
go jego wybrance serca... cóż nie spodziewałam się i łzy pociekły - szczęścia, szczęścia...
Kolęda na wysokościach z Dziadziusiem
|
Trzeba jakoś wyglądać! |
Choć zupełnie nie wiem kto wymyślił te sznurki przy butach?!
|
Koń na biegunach - Mój prezent Hand made - Made in Hand Mother |
Mikołaj zadbał o to by nasz zbiór zabawek się powiększył i komoda z ubrankami się nie domykała...
A to wspomniany prezent od Synka - Kamea... Taki mały a wie co mama lubi :) |
I to czego sobie sama nie potrafię kupić - a co było mi od dłuższego czasu niezbędne...Dysk! |
A to mój największy i najpiękniejszy prezent upaćkany piernikami - choć i bez jest do schrupania :))) |
Nawet pierniczki na choince nie mogły czuć się bezpiecznie ... |
No i tak zgłębiłem tajemnice Bożego Narodzenia ... |
Święta dzięki dzieciom nabierają magicznej mocy...
W tegoroczne MOC BYŁA Z NAMI !
Niewątpliwie udało się naładować akumulatory i teraz niczym króliczek z dura-cell
- mogę czekać na następne dni...I na ....
ŚNIEG! Tak , tego brak :(
Niewątpliwie udało się naładować akumulatory i teraz niczym króliczek z dura-cell
- mogę czekać na następne dni...I na ....
ŚNIEG! Tak , tego brak :(
Koń na biegunach cudny! I mężczyźni Twoi tacy odstrojeni... pięknie.
OdpowiedzUsuńKoń dostał nowe życie po jakiś 10 latach... przecież w święta trzeba także pamiętać o czworonożnych stworzeniach - ups... raczej 2 płozwych :)
UsuńA moi gentlemen'i chcieli chyba przyćmić choinkę :)))
Prawdziwa radość, gdy wszystkich mamy w komplecie wokół siebie. Maurycy to prawdziwy elegancik. Zasłużył na taką masę prezentów. Kamea śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie
Elegancik musi jeszcze nad manierami popracować - ale mamy czas :)))) Pozdrawiamy pięknie :)))
UsuńPiękny on a strój mnie rozwalił na łopatki!!:))
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy :)))
Usuńświęta widać udane :-) same wspaniałości były pod choinką :-)
OdpowiedzUsuńTak, tak było pęknie i reklamacji nie składamy ....
Usuń...A i posłuchałam CIĘ i uwierzyłam. Sprawdziło się (chyba w pierwsze święto) śnieg poprószył wieczorem - Ale rano nie było śladu! :))))
Muszę mocniej się postarać :))))
Cała relacja z Waszych Świąt skradła mi serce!
OdpowiedzUsuńz tych obrazków bije tyle czułości, piękna, miłości ...
ogromnie szczęście - to do Was idealnie pasuje, oj tak! :)
Pozdrawiamy Ciepluchno!
P.S Mamina kreacja zwala z nóg!
Tyle ciepłych słów - że kocyk już mi nie potrzebny:))) - Dziękujemy i wspaniałego Sylwestra życzymy! Do zobaczenia za ROK! :)))))
UsuńGenialne świąteczne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły te rodzinne ujęcia ^^
Do siego Roku !
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Twoi mężczyźni eleganccy, nie ma co !:) Prezenty extra!
OdpowiedzUsuń