Jeden z naszych sposobów na jesień - na tzw. wstydziocha - "czerwienimy się" lub jak kto woli na zw. jabuszko "rumienimy się"... Jak zwał tak zawał, najistotniejsze, że działa - a jak działa na Nas to może i podziała na innych...
I niespodzianka....dziś wyręczył mnie Maurycy i sam dodał komentarze do zdjęć:
"pońpoń"
"domki duzie"
"twalde"
"oglomna ciucha"
"Malycy ućmiech"
"licie jadom autkiem"
"Malycy jedzie"
"tup tup siam"
"Malycy Klul "
"Malycy Klul Pońpoń"
"Malycy Pepa"
aaa co do czerwonego - to Maurycy każe mi stać na światłach - bo jest "BIESKIE" (niebieskie)* i jechać "JEDZIEMY!"....bo "JUŹ CIAS"...
* Nie, nie jest daltonistom tylko George'em (Peppa)
Malycy Pepa jest najfajniejsze :) U nas też Peppa rządzi.
OdpowiedzUsuńPepa to taka miłość która raz jest tą jedyna "naj" a innym razem trochę cichnie, po to by za chwilę znów zaiskrzyło uczuciem :)))
UsuńU nas Peppa też rządzi..ostatnio pokazywałam fajne metrowe puzzle:)
OdpowiedzUsuńPompon <3
Puzzle superowe, i rozmiar imponujący, ale mamy już kilka z Pepą i szczerze... wystarczy :)))
UsuńPońpoń fantastyczny :D A jego właściciel jeszcze bardziej! :*
OdpowiedzUsuńJa odpadam gdy słyszę - to słowo z jego ust :))))
UsuńPońpoń super :D I Malycy Klul :D
OdpowiedzUsuńPrzychodzi ten czas kiedy to język pracuje i jest coraz zabawniej :)))
UsuńAch jak on pięknie mówi! Takie słowa są urocze, uśmiech dają mamie ;)
OdpowiedzUsuńKochana ty już to raz przerabiałaś :)) a dla mnie to nowość nad nowościami i nadziwić się nie mogę i nacieszyć również :)))
Usuń'Malycy Pepa' :)
OdpowiedzUsuń"tap tap... - blotko chlapac, kaluzy skakać"
Usuńo chłopcu nie powinno się tak mówić, ale ja muszę nooo!
OdpowiedzUsuńMaurycy jest po prostu śliczny! :) :*
Przymykam oko, często nas mylą z dziewczynką :)))
Usuń;)))
Usuńsame cudowności tu widzę :-)
OdpowiedzUsuńjaka jesień takei wspaniałości :)))
Usuń