sobota, 1 grudnia 2012

Rodzice idą w TANY - czyli Andrzeju Kochany


Tak, Tak, po kilkunastu miesiącach stagnacji tanecznej rodzice Maurycego dali się namówić na zorganizowane Andrzejki - okazja nie byle jaka - Dziadkowe imieninki, na tą okoliczność pierwszy raz nasz kochany synek spędził noc bez NAS - (wcześniej bywały Lejdisowe  i Testosteronowe weekendy  - ale jedno z nas było wówczas na dyżurze). 
Uczucie bynajmniej dziwne -szykować się bez pospiechu, swobodnie wybierając, co na siebie włożyć...Aczkolwiek brakowało mi tego brakowało...
Równie dziwne nie dostać buziaka na dobranoc, nie zrobić żółwika, nie powiedzieć "Amen" i "Dzia Bozi"
- i też mi tego brakowało...
To przecież naturalne, że, odkąd ról przybyło - nie da się żadnej z nich wyłączyć...Naturalnie Cudne...

Oczywiście myślałam "czy zaśnie" - czy mama (Barbarella kochana teściowa) nie zapomni włożyć mu śpiworka, czy ma "lewka"... ale mój kochany mąż skwitował krótko - jak to ma w zwyczaju - "jest w dobrych rękach - a dla niego to też coś w rodzaju imprezy - wieczór inny niż zawsze..." 

Miał rację (jak w większości sytuacji) - bawiliśmy się świetnie, wróciliśmy znacznie później niż planowaliśmy a nogi jeszcze bolą, Maurycy spał pięknie do 4 rano - po czym się przebudził babcia postanowiła więc opowiedzieć bajeczkę aby zasnął - ten jednak zaczął śmiać się w głos z tej bajki choć ponoć nie była wcale śmieszna - ale po kilku łyczkach herbatki zasnął z powrotem i spał do 8 rano (Maurycy przesypia od dłuższego czasu całe noce - choć bywają incydenty ale zwykle nie wybudza się na tyle aby mieć problem z ponownym zaśnięciem - pewnie dlatego, że nie odpowiadamy mu bajek :))))))) 

Uśmiałam się rano, kiedy babcia Basia zdała mi tę relację przez telefon....

Jak widać wszystkim był potrzebny taki TAN :)))

A poniżej foto - relacja z tych naszych TANÓW :



Udało się spokojnie wysuszyć pazurki... i zrobić Ciotkę Klotkę  - Maurycko na pewno by się śmiał z takiej Mamy...


w efekcie z Ciotki Klotki wyszła Timoszenka


Mała czarna na Małej czarnej (jeśli będzie potrzeba  - OMETKUJĘ :)


A to ten co ma zawsze rację - PSORRRRRR


Z solenizantem Kochanym Jedynym Andrzejem Tatusiowym


A skoro Andrzejki - to i wróżba musi być!


No to nic kreślimy ...


Miłego Weekendowania - POLECAM -Koniecznie do odsłuchania !!!! Rewelacja!
Kabaret Hrabi - Song Porzuconej :





10 komentarzy:

  1. Witam serdecznie. Dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa na moim blogu.
    A wam kochani życzę kolejnych takich rodzinnych wieczorów z przytupem.
    Uściski ślę

    OdpowiedzUsuń
  2. rewela wygladasz!:)
    skąd te buciki? boskie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - Upolowane na allegro - cena śmieszna, - ale bardzo wysokie wiec tylko na bezdzietne wyjścia (ale miła taka odmienność)... Pozdrawiam

      Usuń
  3. wow!!!aleś Ty piękna!!! włosy boskie!!!:)
    i maż też przystojny;)
    piękna z Was para!napatrzeć się nie mogę!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za cudowny blog! Co za cudowna para! Dodaje sobie, a wieczorem gdy córa pozwoli dogłębnie przeglądnę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Nam bardzo:)) Ach ten wieczorny czas - oni kończą dzień, a my zaczynamy - jeśli sił starcza :))) Pozdrawiamy serdecznie i zachęcamy do podglądania :)))

      Usuń

Za komentarze dziękujemy w krótkim czasie się pewnie zrekompensujemy :)